tag:blogger.com,1999:blog-3668263321893745865.post3030694399063337661..comments2019-09-08T02:22:01.924+02:00Comments on My life, my rules.: Chcę, czy muszę?Yumihttp://www.blogger.com/profile/06073969918551715344noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-3668263321893745865.post-35075570011913228072012-07-18T10:01:03.068+02:002012-07-18T10:01:03.068+02:00ja nie dawno tez mialem cos takiego, musialem tren...ja nie dawno tez mialem cos takiego, musialem trenowac, parlem do przodou, wmawialem sobie ze parkour nie ma dla mnie sensu, bo sie do tego nie nadaje. tydzien temu poszedlem na trening ze starym kumplem, nic nie ma doczynienia z pk, ale to byl jeden z lepszych treningow od dawna mimo ciaglej zmiany pogody (Deszcz, mokro, slonce, cucho tak 20razy), jakos dobrze mi sie skakalo i nie chodzilo tu o to, ze mialem czym szpanowac, dobra atmfosfera byla, a tego ostatnio pragnalem a nie moglem zyskac wiec to mnie tak ruszylo. potem jeszcze pare filmikow i dobra muzyka i prosze- furman znowu w akcji. powodzenia :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3668263321893745865.post-52162900533856097702012-07-16T09:35:37.560+02:002012-07-16T09:35:37.560+02:00Czasami nadchodzi czas na refleksje dotyczące pk ,...Czasami nadchodzi czas na refleksje dotyczące pk , jednakże nie polecam treningów z samym sobą jako zamiennik grupowych.<br />Z doświadczenia wiem że jednak treningi grupowe są niezastąpione z wielu powodów , choćby czysto personalnych aby pogadać o różnych głupotach , z tym że za małolata kiedy grałem w piłkę nożną mówiono mi - jak grasz przeciwko lepszemu zawodnikowi , wtedy sam stajesz się lepszy.<br />Ten mentalny dół to chyba wynik pierwszego zauważalnego regresu , tak więc nie pozostaje nic innego jak zacisnąć zęby i zrobić kila pompek :)<br />Pozdrawiam - StefanAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3668263321893745865.post-84492580719901025642012-07-14T01:36:17.965+02:002012-07-14T01:36:17.965+02:00Wieczorową porą porozmawiałam sobie z pewną traceu...Wieczorową porą porozmawiałam sobie z pewną traceuse i doszłyśmy do podobnych wniosków, poza tym chyba powinnam się wybrać na trening samotnie, bo też nie za dobrze się czuję będąc pod wpływem presji innych trenujących (zaczęło mnie to drażnić, chyba po prostu muszę odpocząć od towarzystwa;)) bo od treningów odpocząć nie zamierzam. I jutro tak też poczynię, jeśli holenderska pogoda mi na to pozwoli.<br /><br />Uśmiecham się :)Yumihttps://www.blogger.com/profile/06073969918551715344noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3668263321893745865.post-84075310068009689512012-07-14T01:26:43.354+02:002012-07-14T01:26:43.354+02:00Droga Yumi :P
Każdy, wg mnie przechodził taki okr...Droga Yumi :P<br /><br />Każdy, wg mnie przechodził taki okres. Ja również miałem czas że trening przestał sprawiać mi taką przyjemność jak kiedyś i zaczął pełnić rolę obowiązku, ale tak to już musi być. Każdy kiedyś musi przejść przez ten okres psychicznego doła, to przychodzi zawsze, dlatego tak szanuje się ludzi którzy trenują bardzo długo, ponieważ trzeba dużo wytrwałości i motywacji.<br /><br />To minie, tylko nie możesz rezygnować, ja nie pożałowałem, a celem tej jak to mówisz walki jest rozwój samego siebie, nieustanny, nigdy nie rozwiniesz się tak że nie będzie się dało zrobić czegoś lepiej, to jest w tym właśnie piękne. Pasja, która nigdy się nie skończy.<br /><br />Uśmiechnij się :)<br /><br />EmilioAnonymousnoreply@blogger.com